22 maja dla uczniów klasy VI był dniem radosnym, ponieważ lekcję historii mieli w terenie. Uczniowie, pod opieką wychowawczyni wybrali się pociągiem do Zagórza- „Bramy Bieszczadów”. Dla niektórych była to pierwsza w życiu podróż pociągiem. Wędrówka do ruin Klasztoru karmelitów bosych była właściwie wędrówką śladami konfederatów barskich. Szóstoklasiści poznali historię Klasztoru, okoliczności założenia go przez Stadnickiego oraz zdobyli informacje o ostatniej bitwie konfederatów barskich. Zapoznali się także z duchem Leonem, a wszystko to w niekonwencjonalnej formie - „unosząc się w powietrzu” dzięki gogglom, które przeniosły ich w przeszłość. Następnie wszyscy zwiedzili XVIII - wieczną celę zakonnika, po czym udali się do ruin klasztoru i weszli na wieżę, aby podziwiać przepiękny widok na Osławę. Po uczcie dla ducha, w formie historycznej „karmy”, przyszedł też czas na ucztę dla ciała- pizza w pizzerii Malibu, a później „udawane” skoki na kompleksie skoczni Zakucie, gdzie można było doświadczyć adrenaliny. Nie zabrakło też atrakcji na siłowni i placu zabaw. Po oddaniu hołdu pod Pomnikiem konfederaty barskiego przyszła pora na powrót pociągiem do Krosna. No cóż, niektórych bolały nogi, zwłaszcza ze skoków narciarskich i odważnych galopów na rumaku konfederaty. Wycieczkę należy uznać za udaną, ponieważ dopisywały humory i przede wszystkim …piękna pogoda.
Galeria fotograficzna: https://photos.app.goo.gl/mUH5h9vwk6A4ET9SA